Sukces

Nie minęło kilka dni, a okazało się, że środki przeznaczone na program "Przydomowe Oczyszczalnie" już zostały rozdysponowane. Oznacza to, że projekt ten trafił dokładnie w zainteresowania osób, które chciały w sposób ekologiczny pozbyć się ścieków, a nie dysponowały dostępem do kanalizacji sanitarnej. Dzięki programowi można było zakupić i zamontować przydomową oczyszczalnię ścieków o wydajności nie więcej niż 7,5 metra sześciennego dziennie. Co najważniejsze pieniądze trafiały do zwykłych ludzi, którzy często bez wsparcia z WFOŚiGW nie mieliby szans na zdobycie środków, które pozwalałaby im podnieść standard swojego życia i jednocześnie postawić na ekologiczne rozwiązania.

W opisie programu bowiem można było przeczytać, że: "Beneficjentami środków są osoby fizyczne – właściciele / współwłaściciele nieruchomości, w tym także właściciele/współwłaściciele budynków mieszkalnych na nieruchomości oddanej w użytkowanie wieczyste, położonych na terenie województwa śląskiego, do których będą przyłączane przydomowe oczyszczalnie ścieków". Środki, które przeznaczono na realizację tego potrzebnego, zwłaszcza we wsiach, gdzie nie ma kanalizacji sanitarnej, programu wyniosły aż cztery miliony zł.

Warto nadmienić, że oczyszczalnie tego typu są ratunkiem również dla gmin, dla których pociągnięcie do wszystkich domostw równałoby się z katastrofą finansową. Kwota dofinansowania wynosiła do 50 procent, przy czym nie mogła być wyższa niż osiem tysięcy zł. Nabór rozpoczął się 2 kwietnia, a już 8 kwietnia nabór do programu został wstrzymany ze względu na wyczerpanie się środków.


Za treści zawarte w publikacji dofinansowanej ze środków WFOŚiGW w Katowicach odpowiedzialność ponosi Redakcja.

Komentarze

Dodaj komentarz