Kohut: Pogranicze

21 października – w sobotę - o godzinie 17 zapraszam Państwa serdecznie do Halo Rybnik przy ulicy Sobieskiego 20 (dawna Cepelia). Odbędzie się tam wernisaż mojej wystawy fotograficznej pod tytułem "Pogranicze". Skąd nazwa? Jakiś czas temu zauważyłem, że w zasadzie większość moich kadrów powstaje na "pograniczu". I to nie tylko w znaczeniu geograficznym. Nie zabraknie oczywiście zdjęć Śląska, ale będzie też parę innych akcentów, choćby ze Skandynawii. Zdjęcia po wernisażu będą wisiały przez miesiąc, do połowy listopada.

Podczas wielu podróży zauważyłem, że ludzie pogranicza mają nieco inną wrażliwość niż pozostali. Nie stopniuję na lepszą czy gorszą – po prostu trochę inną. Pogranicze uczy pokory, tam, gdzie mieszają się różne kultury i narodowości, nie ma na ogół miejsca dla skrajnego nacjonalizmu i lekceważenia tożsamości drugiego człowieka. Niektórzy, zwłaszcza w obecnych czasach, mogą co prawda kpić z większej poprawności politycznej takich miejsc, ale to właśnie jej brak jest zarzewiem mowy nienawiści, a w następnej kolejności rękoczynów.

Dlatego należy dbać o te swoje małe ojczyzny i nie patrzeć na niesprzyjający klimat polityczny. Klimat minie, a praca u podstaw wykonana w terenie zaprocentuje. Cieszę się niezmiernie, że w ramach DURŚ udało nam się zarazić tą energią kilka samorządów i zainteresować edukacją regionalną samorządy Rybnika, Świerklan i Mysłowic, gdzie czwartoklasiści mają już zajęcia z edukacji regionalnej. Czekamy na kolejne samorządy, obecnie rozmawiamy z samorządowcami Rudy Śląskiej. Mamy gotowe scenariusze zajęć, platformę edukacyjną z gotowymi materiałami i wiemy, jak to przeprowadzić. I nie chodzi nam o to, by tworzyć alternatywną rzeczywistość, a raczej by młodzi ludzie znali także swoją najbliższą okolicę. Tak jak wszędzie w cywilizowanym świecie.

I tylko szkoda, że rybnicki ratusz potraktował DURŚ jak niewolnika, który wykonał swoją pracę i na koniec nikt go nawet nie poinformował, że może odejść. Sorry, taki mamy klimat? Nie idźcie tą drogą. Przyjdźcie lepiej na wernisaż. Zapraszam raz jeszcze.

1

Komentarze

  • Mark praca u podstaw 06 października 2017 18:11Praca u podstaw jest zawsze trudna, ale konieczna w dlugiej perspektywie czasowej. Na wystawę przyjdę na pewno. Powodzenia!

Dodaj komentarz