Gdy emeryt z Niemiec zachoruje w Polsce

 

Na pytania Czytelników odpowiada Małgorzata Doros, rzecznik prasowa Śląskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Katowicach.



 

Moja żona na stale zamieszkała w Niemczech, pobiera emeryturę minimalną od 1 marca 2016 roku w wysokości 883 zł, z tego zaliczka na podatek 113 to zł, do wypłaty netto 770 zł (podatek 5 procent oraz składka zdrowotna 7,75 procent). Proszę o odpowiedź, czy jeśli żona przyjedzie do Polski, może korzystać ze świadczeń medycznych, a jeśli tak, to na jakich warunkach?

Maciej G.

 

 

Uprzejmie informuję, że jeśli pana żona pobiera świadczenia emerytalne w Polsce i jest zgłoszona do ubezpieczenia zdrowotnego w Narodowym Funduszu Zdrowia, to może korzystać ze świadczeń opieki zdrowotnej w Polsce jako osoba ubezpieczona w NFZ (na podstawie elektronicznej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego lub po pozytywnej weryfikacji u świadczeniodawcy w systemie eWUŚ).

Natomiast jeśli pana żona pobiera świadczenia emerytalne w Niemczech i z tego tytułu jest zgłoszona do ubezpieczenia zdrowotnego, to może korzystać z niezbędnych z medycznego punktu widzenia świadczeń zdrowotnych w Polsce na podstawie Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego wydanej przez niemiecką instytucję właściwą, w której jest ubezpieczona.

Jednocześnie informuję, że w przypadku, gdy pana żona mieszka w Niemczech i jest zgłoszona do ubezpieczenia zdrowotnego w kilku państwach UE/EFTA ( w Polsce i w Niemczech) – wówczas zgodnie z art. 23 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 883/2004 z dnia 29 kwietnia 2004 roku podlega ustawodawstwu właściwemu państwa zamieszkania, tj. niemieckiemu. W tej sytuacji może korzystać ze świadczeń zdrowotnych w Polsce na podstawie Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego wydanej przez niemiecką instytucję właściwą.

 

To pytanie było adresowane do ZUS, okazało, że tu kompetentny jest NFZ. Masz pytanie do ZUS? Pisz na adres redaktor@nowiny.rybnik.pl.

1

Komentarze

  • Górnoślązak EKUZ....ale wszędzie najpierw zapłać!!! 29 kwietnia 2017 07:12to tylko propagandowa teoria, bo w praktyce najpierw każą zapłacić gotówką, a potem.......to się martwcie w kraju

Dodaj komentarz